Woda w ogrodzie - susza a ekologia

     Klimat się zmienia. Ostatnie lata dosadnie pokazują nam kierunek tych zmian - niestety, jest duże prawdopodobieństwo że trzeba się będzie przyzwyczaić do długich gorących i suchych lat, oraz łagodnych i bezśnieżnych zim.
Mam wielką nadzieję że przynajmniej niektóre sezony będą dla ogrodników i rolników łagodniejsze, niemniej przezorny zawsze bezpieczny i dobrze się przygotować na sprostanie tym ekstremalnym warunkom w naszych przydomowych ogrodach.




     Podstawowym problemem staje się susza. Bardzo mała ilość opadów i ogromne parowanie wody spowodowane wysokimi temperaturami drastycznie zmniejszają stan wód gruntowych.
Wiele ogrodników rekompensuje te braki poprzez podlewanie ogrodu wodą wodociągową. Jest to oczywiście dobry sposób, ale nie rozwiązanie - w okresach suszy woda wodociągowa powinna być oszczędzana, ponadto nie jest to źródło wody przyjazne dla środowiska. Na moich obecnym etapie nieraz używam wody wodociągowej do podlewania ogrodu, jednak skupiam się w tym wyłącznie na zasilaniu nowych nasadzenń i warzywniaka/szklarni. Mam nadzieję że w kolejnych latach uda mi się zupełnie zrezygnować z tego źródła wody w ogrodzie!


Jak tradycyjnymi sposobami zabezpieczyć się przed współczesną susza? Sposobów jest naprawdę mnóstwo! Najogólniej można przyjąć, że należy ograniczyć parowanie wody w ogrodzie, wykorzystywać wodę niewodociągową, dostosować rośliny w naszych ogrodach do suchych i gorących sezonów, oraz rozsądnie używać wody - nie marnując jej.


Pierwsza grupa; ograniczanie parowania wody


Podlewanie ranne/wieczorne

     Pora dnia, w której podlewamy rośliny ma ogromne znaczenie w okresie letnim. W ciągu dnia, rozgrzane pełnym słońcem rośliny/kamienie/gleba muszą najpierw się schłodzić, zanim przyjmą wilgoć, a po podlaniu słońce momentalnie nagrzeje wodę która pozostała na powierzchni ziemi, odparowując ją zanim dotrze w głębsze i chłodniejsze warstwy podłoża. W związku z tym, podlewając rośliny w pełnym, upalnym słońcu, zużywamy duuużo więcej wody, niż byśmy zużyli podczas podlewania wieczorem/rano.
W dodatku nagła zmiana temperatury i jej gwałtowne parowanie podczas podlewania roślin w słońcu może uszkodzić rośliny! Rośliny właściwie się blanszują, a parująca woda zwyczajnie gotuje się na liściach i kwiatach.



     Na podlewanie wybierajmy więc ranki i wieczory, gdy słońce jest nisko nad horyzontem i nie czuć jego piekącego żaru na roślinach i glebie. Oszczędzamy w ten sposób wodę, wykorzystując ją efektywniej, a przy tym nie szkodzimy roślinom.


Nie wycinamy drzew



     Rozłożyste, wysokie drzewa są bezcenny skarbem letniego ogrodu! Już na początku XIX wieku Izabela Czartoryska pisała na samym początku swojej wspaniałej książki:

..Nie iest to przesadą w pochwale, nazywać Drzewa naywspanialszą ze wszystkich ozdób, któremi Ziemia iest okryta."

Drzewa przede wszystkim dają wymarzony cień, niosący ulgę roślinom, zwierzętom i ludziom. Ziemia i architektura ogrodowa znajdujące się pod koronami drzew nie są bezpośrednio wystawione na działanie słońca, nie nagrzewają się nadmiernie, a co za tym idzie - nie następuje tak wzmożone parowanie wody, jak w przypadku miejsc w pełnym żarze. Pod drzewem jest chłodniej, przyjemniej, na drzewie można rozwiesić hamak, a i uraczyć się pysznym, soczystym owocem :)
Drzewa obniżają odczuwalną temperaturę otoczenia, stanowią rezerwuar wody w ogrodzie, polepszają warunki glebowe (co też ma duży wpływ na obieg wody w ekosystemie ogrodu), ich liście są wspaniałym materiałem do kompostowania/ściółkowania.
Nie wycinamy drzew, sadzimy ich jak najwięcej!



Ściółkowanie

     Prosta rzecz, skuteczna i coraz bardziej popularna - i nie ma tu na myśli rozgrzanych żwirowych zagonów ze spalonymi jałowcami i żywotnikami, a wspaniałe permakulturowe kołderki rozłożone między rabatkami. Odpowiedniej grubości pierzynka chroni glebę przed przegrzaniem, gromadzi w sobie wilgoć, jest wspaniałym domem wielu pożytecznych żyjątek a dodatkowo niesamowicie ogranicza wzrastanie chwastów między roślinami.
Staropolskie ogrody naszych babć kojarzą się bardziej z odsłoniętymi grządkami, pieczołowicie opielanymi i zgrabnie przegrabianymi, jednak no coż.... w usychającym ogrodzie to niestety nie jest dobre rozwiązanie:(



     Ściółkę wykonujemy z naturalnych materiałów, takich jak kupna kora ogrodowa (uwaga na możliwość zakwaszenia gruntu!), z "odpadów" ogrodniczych, tj. ścinek trawy po koszeniu, szyszki, rozdrobnione gałęzie, czy kompost na różnych etapach przerobienia (przy ściółkach własnej produkcji - uwaga na nasiona czy resztki korzeni!), można też w tym celu użyć... kartonów :) ważne żeby były niebielone, niedrukowane, niefoliowane, jak najbardziej szarobure i ponure. System ten został w praktyce i z zadowoleniem wykorzystany przez moją daleką krewną, w warzywniaku przy winnicy.
Główny cel ściółkowania-zapobieganie nagrzewaniu się gleby i parowaniu wilgoci - możemy również osiągnąć poprzez gęste nasadzenia roślin, efektowne wykorzystanie powierzchni ogrodu.
Obojętnie którą drogę obierzemy, będzie miała ona dodatkową korzyść dla gospodarza - mniej pielenia ;) opłaca się?


Warzywa w tunelach inspektach i szklarniach


     Tunele foliowe, inspekty, szklarnie stanowią sposób na stworzenie optymalnych warunków rozwoju roślin, również w zakresie gospodarki wodnej. Ograniczenie folią lub szkłem parowanie wody, skutkuje skraplaniem się parującej wody na wewnętrznej powierzchni osłony oraz zwiększeniem wilgotności powietrza wewnątrz szklarni. Ważne jest regulowanie tego procesu poprzez otwieranie lub uchylanie okien/wywietrzników, gdyż zbyt duża temperatura powietrza i wilgotność może zniszczyć nasze uprawy - zwyczajnie się ugotują. Dostęp świeżego powietrza, zwłaszcza rankami i wieczorami jest niezwykle istotny.

Źródło: https://s3.eu-central-1.amazonaws.com/pressland-cms/cache/__original__/30/12247922-budowa-malej-szklarni-w-ogrodzie-wymaga-zgloszenia.jpeg


Zacienianie i osłanianie rabat i zagonów


     Temat ten został wytłumaczony pod rozdziałem o drzewach, niemniej jest warty kontynuacji - wszak nie tylko drzewa dają nam latem upragniony cień. Krzewy, budynki, mała architektura ogrodnicza, elementy dekoracyjne ogrodu czy nawet ukształtowanie terenu - wszystkie te elementy odpowiednio wykorzystane pomogą nam uzyskać ochronę przed palącym słońcem dla bardziej wrażliwych na suszę roślin. Już na etapie projektowania ogrodu warto uwzględnić strony świata i przewidzieć intensywność naświetlania poszczególnych rabat i zagonów.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Druga grupa: pozyskiwanie wody niewodociągowej

Studnia

     Moje największe ogrodowe marzenie! Niestety obecnie nieosiągalne, jako że wycenione przez firmę na 20 000 zł, z racji niskiego poziomu wód gruntowych w mojej gminie ;/ Niemniej szczęśliwy ten kto własną studnię na działce posiada :) Podlewanie roślin staje się przyjemnością, a i garniec przepysznej zimnej wody z własnego źródła jest bezsprzecznie jednym z najlepszych smaków lata. Uwielbiam wręcz ten widok tradycyjnego wiejskiego gospodarstwa, ze studnią na środku podwórza. Przy studni ławeczka, nad studnią daszek...


     Prawidłowo wykopana i pielęgnowana studnia jest najprawdziwszym skarbem, pozwalającym zaznać niezależności od sieci wodociągowej i wspomagającym niezależność w produkcji roślinnej i zwierzętom. Obecnie trwający trudny czas pandemii pokazał ludziom jak bardzo konsumpcyjnym narodem jesteśmy. Brak niektórych produktów w sklepach powodował panikę. Całe szczęście, gospodarka i samorządy nadal funkcjonują na tyle że nie odczuliśmy pod tym względem jakiś szczególnych deficytów. Niemniej, tak jak wspomniałam na początku - przezorny zawsze bezpieczny. A własne, niezależne ujęcie wody na działce, zasilające własny warzywniak, poletko, kilka zwierząt gospodarczych - czy nie dałoby pewnego wewnętrznego spokoju w trudnych czasach?
Idea jednego hektara której jestem absolutnym fanem, zakłada że jeden hektar gruntu z własnym ujęciem wody jest w stanie zabezpieczyć jedną rodzinę i uniezależnić ją. Powstają już całe wioski, główne za naszą wschodnią granicą, propagującą to założenie osad rodowych. Wspaniała rzecz to! Dla zaciekawionych, odsyłam do Serii Dzwoniących Cedrów Rosji.

Zbieranie deszczówki


     Woda deszczowa pozyskiwanie z nieuprzemysłowionych regionów, ma wspaniałe właściwości. Jest to woda o niskiej zawartości tzw "kamienia", niechlorowana, bogata w tlen, azot, dwutlenek węgla z powietrza.  Moja śp. babcia często wspominała mi o płukaniu włosów wodą deszczową, co sprawia że są gęste i zdrowe. W sposób oczywisty i naturalny, woda pozyskiwana w ten sposób doskonale nadaje się też do podlewania roślin (ale też mycia, prania itp.)
Najłatwiej i najwygodniej pozyskać duże ilości deszczówki poprzez ustawianie pojemników pod rynnami przy zadaszeniach. Konewki, wiadra czy 1000-litrowe kontenery - to już zależy ile wody potrzebujemy pozyskać. Ciekawostką są kompozytowe węże podpinane bezpośrednio pod rynnę, rozwijające się pod ciśnieniem spływającej wody deszczowej - ujście węża możemy umieścić bezpośrednio na rabacie, którą chcemy podlać.




Zimowe przechowywanie deszczówki

Pod tym hasłem chciałam opisać ciekawe wykorzystanie wody z intensywnych, listopadowych opadów. Podpatrzyłam je w jednym z odcinków "Mai w ogrodzie". Gospodyni odcinka magazynowała nadwyżkę zebranej późnojesiennej deszczówki w plastikowych butelkach (#lesswaste!) i wykorzystywała ją do podlewania zimowych i wczesnowiosennych rozsad. Jest to rozwiązanie ekologiczne, z wykorzystaniem recyklingu butelek, dajemy naszym siewkom i sadzonkom najlepszą wodę, a odpowiednie jej magazynowanie w słabo nasłonecznionym, chłodnym miejscu (wszak zima, więc o to nietrudno) nie powoduje rozwoju glonów wewnątrz butelek.
Wymaga to nieco pracy, ale na szczęście w listopadzie zazwyczaj jest już po sezonie i wolnego czasu robi się więcej, a i wiosną możemy się cieszyć z pięknych rozsad :)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kolejne dwie grupy opiszę w następnym poscie - poniżej mały spis treści:

Trzecia grupa: rośliny

Dobór roślin
Trawnik wielogatunkowy
Wysadzanie roślin dojrzałych

Czwarta grupa: racjonalne wykorzystanie wody

Odpowiednia struktura gleby
Konewka
Wielokrotne używanie wody w domu i ogrodzie



Popularne posty